"Obudzenie" zmarłego nawiązuje do bardziej przestarzałego znaczenia tego słowa: "obserwuj" lub "strzeż się", a nie "stań się lub pozostań czujnym", którego teraz używa słowo. Termin ten odnosi się do anglosaskiej tradycji utrzymywania całonocnych czuwania i modlitwy za zmarłego.
Praktyka trzymania się na jawie pochodzi z połączenia dwóch starożytnych anglosaskich tradycji. Pierwsi chrześcijanie obchodzili corocznie uroczystości upamiętniające ukończenie lub poświęcenie nowego kościoła lub parafii. Obchody te znane były jako "pobudki" i obejmowały ucztowanie, sport i taniec. Następujący dzień zostanie uznany za święto przez tę parafię, a noc między nimi będzie zarezerwowana na nocną modlitwę i medytację w kościele.
Obok religijnego przebudzenia istniała tradycja "budzenia zwłok", która ma swoje początki na długo przed chrześcijaństwem. Ta praktyka całonocnego czuwania nad ciałem zmarłego obejmowała żałobne pieśni i dzielenie się historią życia zmarłego. Praktyka ma swoje korzenie w przesądach, sugeruje Encyclopaedia Britannica, powołując się na obawę, że złe duchy mogą zaszkodzić lub w inny sposób ukraść ciało. Przesądy te, w połączeniu z praktycznymi obawami dotyczącymi szczurów i innych robactw zakłócających ciało, tak jak było przygotowane do pochówku, spotkały się z powyższą tradycją chrześcijańską i wkrótce całonocne czuwania nad zmarłymi zaczęły obejmować modlitwę, skutecznie łącząc obie formy ". budzi ", które były praktykowane w tym czasie.