Osobowość radiowa Świąteczna opowieść Paula Harveya "Człowiek i ptaki" opowiada o człowieku, który nie wierzy w historię Jezusa i decyduje się spędzić wigilię w domu sam, podczas gdy jego rodzina idzie do kościoła. Śnieg zaczyna padać, a stado ptaków ląduje w jego domu. Próbuje ratować ptaki przed zimnem i sugeruje, że to doświadczenie powoduje, że wierzy w historię Jezusa.
Harvey rozpoczyna opowieść, opisując głównego bohatera jako zwykłego człowieka, który myślał, że historia Boga odwiedzającego Ziemię jako człowieka nie ma sensu. Mówi swojej żonie, że czuje się obłudnie spędzając wigilię w kościele, ale że zostanie w domu, dopóki jego rodzina nie wróci do domu.
Śnieg zaczyna padać, gdy jego rodzina odejdzie, a on czyta gazetę na swoim krześle. Słyszy kilka razy w oknie jego salonu, a kiedy bada, zdaje sobie sprawę, że stado ptaków uderzyło w jego okno, próbując przylecieć. Otwiera drzwi do swojej stodoły, by dać ptakom ciepłe schronienie, ale ptaki nie wejdź do środka. Próbuje zabrać ptaki do środka, zostawiając ślad jedzenia do stodoły, łapiąc je i wypuszczając, ale żadna z jego metod nie działa. Po tym, jak próbuje je wepchnąć, ptaki się rozpraszają.
Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że ptaki postrzegają go jako przerażające stworzenie, a jeśli był także ptakiem, mógłby lepiej się z nimi komunikować. Następnie słyszy dzwonki kościelne i opada na kolana w śniegu.