W latach sześćdziesiątych modę kobiecą dzieliło się od minispódniczek do gorących spodni i zawierało wiele różnych stylów i tkanin. Dekada była znana z atmosfery "wszystko idzie", która obejmowała modę wśród innych aspektów kultury.
Według londyńskiej strony internetowej Victoria and Albert Museum, moda damska w latach sześćdziesiątych zaczęła się od paryskich linii projektantów odzieży haute couture i ewoluowała, by objąć słynną minispódniczkę, spodnie, dżinsy z dzwonkiem i sukienki z odważnymi nadrukami i grafiką. Wiele modeli, w tym słynny Twiggy, wprowadziło nowe ubrania, takie jak buty go-go, do głównego nurtu. Projektanci mody zaczęli szukać inspiracji w gwiazdach rocka, oferując koszule robocze z chambray, kamizelki z frędzlami, koraliki miłosne i jaskrawo kolorowe ubrania, takie jak noszone przez Janis Joplin.
W artykule opublikowanym w 1969 roku magazyn "Life" podkreślał trendy w modzie dziewcząt w liceach. Po okresie boomu dziecięcego po drugiej wojnie światowej powstało więcej nastolatków niż kiedykolwiek w historii narodu, a oni byli celem wielu producentów odzieży. Młodzież z tamtych lat napędzała popyt na wiele towarów, w tym odzież, co zaowocowało bardziej ekstrawaganckimi opcjami dostępnymi w poprzednich dekadach.
Kobiety zaczęły w latach 60. przyglądać się Jackie Kennedy i Audrey Hepburn za wskazówki dotyczące mody i zakończyły ubierać się bardziej jak Edie Sedgwick czy brytyjski model Jean Shrimpton.