SparkNotes komentuje, że Crooks, w rozdziale czwartym "Myszy i mężczyźni", mówi o swojej rodzinie i dorastaniu na hodowli kurczaków. Twierdzi, że w tym czasie grał z białymi dziećmi i że jego rodzina była jedyną czarną rodziną na całe mile.
Ojciec Crooksa próbował zaszczepić w Crooksie znaczenie pilnowania białych ludzi. Chociaż czasami mogą wydawać się mili, nie zawsze są w ten sposób wobec Czarnych, ostrzega.
Znaczenie tej lekcji, której Crooks nie rozumiał jako dziecka, polega na porównaniu porady ojca z aktualną sytuacją Crooksa na ranczu w Soledad. Oszuści rozmawiają z Lenniem po tym, jak Lennie odmawia opuszczenia pryczy Crooksa. Chociaż nie jest pewien, czy Lennie naprawdę go słucha, Oszuści zwierza się Lennie'm, że to niesprawiedliwe, że sam musi przebywać w bunkhouse przez większość czasu. Jest zmuszony czytać książki, ponieważ na ranczu nie ma nic więcej do roboty. Mówi, że jest samotny i jak chory jest mężczyzna, jeśli jest samotny.
Oszuści wiążą jego uczucia z czymś, co wygląda na zazdrość wobec związku Lenniego i George'a. Podróżują razem i nigdy nie są samotni. W końcu Lennie wyjaśnia, że marzy o tym, by on i George uciekali, a Crooks mówi, że naprawdę chce pracować także na tym ranczu, by w końcu mieć towarzyszy i być traktowanym jak równy. Ale, jak zawsze mówił mu jego tata, musi uważać na białych, jak George sugeruje, że ten plan nie zadziała.