Pięć kolonii Ameryki Południowej to Maryland, Wirginia, Północna i Południowa Karolina oraz Gruzja, których gospodarki opierały się na uprawach pieniężnych, w szczególności tytoniu. Takie rolnictwo wymagało intensywnej pracy, więc niewolnictwo i przymusowa służba były bardziej powszechne na Południu niż na Północy.
Północne kolonie były schronieniem dla religijnych dysydentów, z których wielu wyemigrowało do rodzin. Mniej rodzin wyemigrowało do południowych kolonii, ponieważ Południe przyciągało ludzi szukających dobrobytu gospodarczego.
Wiele osób przybyło do południowych kolonii z Anglii z powodu ograniczonych możliwości w starym kraju. Angielska wieś była prawie całkowicie zajęta przez rolników, ale na amerykańskim Południu znajdowały się rozległe obszary niezamieszkanych, nieuprawianych ziem. Imigranci pochodzili także z Niemiec, Szkocji i Irlandii, a niektórzy z nich przemieszczali się w głąb lądu, z dala od Anglików, zwłaszcza, jeśli nie mogli uzyskać urodzajnej ziemi w pobliżu wybrzeża. Ci śródlądowi koloniści na południu stanęli w obliczu trudności żyjących w indyjskim kraju i na pustyni.
Koloniści z kolonii południowych doświadczyli epidemii żółtej febry i malarii, co skróciło długość życia. Te epidemie chorób nie nękały Północy tak bardzo. Średnia długość życia była jeszcze krótsza w przypadku niewolników uprowadzanych z Afryki lub innych miejsc. Na niektórych ostrzejszych plantacjach średnia długość życia niewolników wynosiła tylko siedem do dziewięciu lat.