Choć nie tak orzeźwiający jak szklanka lodowatej wody, ludzki mocz jest pitny i zawiera około 95 procent wody, więc może pomóc w uwodnieniu osoby złapanej w skrajnej sytuacji. Jednak około 5 procent moczu zawiera odpady z nerki - witaminy i minerały, takie jak wapń i potas. Po kilku dniach picia tylko tego samego odzyskanego moczu będzie więcej odpadów i mniej wody w płynie, co spowoduje, że konsumpcja będzie ryzykowna.
Picie stężonego moczu, które zostało kilkakrotnie przefiltrowane przez organizm, spowoduje, że płyn, który jest spożywany, może faktycznie wywołać niewydolność nerek. Wprowadzanie moczu z recyklingu do organizmu więcej niż raz zwiększa ryzyko wystąpienia niewydolności nerek, która może być równie śmiertelna jak odwodnienie.
Jeśli chodzi o przetrwanie, konsumowanie tylko moczu jest tylko tymczasowym rozwiązaniem, które nie będzie działać przez dłuższy czas. Ogólnie rzecz biorąc, picie moczu powinno być traktowane jako absolutna ostatnia deska ratunku jako technika przetrwania, a ci, którzy cierpią z powodu pewnych stresorów, takich jak zmiażdżenie, mogą w rzeczywistości wyrządzić więcej szkody niż pożytku poprzez spożywanie własnego moczu.