W średniowieczu biedniejsi ludzie myli się w zimnej wodzie z drewnianych beczek, podczas gdy bogaci mieli luksus brania gorących kąpieli w prostych łazienkach. Umyły też ręce przed posiłkami w specjalnie zaprojektowanych kamiennych misach zwanych szufladami i umyły zęby, pocierając je szmatką i palonym rozmarynem. Mieszkańcy dużych budynków, takich jak klasztory i zamki, ulżyli w toaletach zwanych ubikacjami lub garderobami.
Higiena poprawiła się w średniowieczu po wybuchu czarnej śmierci. Ludzie zaczęli dostrzegać związek pomiędzy lepszą higieną a zmniejszeniem choroby. Higiena poprawiła się jeszcze bardziej, gdy Krzyżowcy sprowadzili mydło z Dalekiego Wschodu do Europy.
Utylizacja odpadów i śmieci nie była traktowana z taką samą ostrożnością. Ludzie w średniowieczu preferowali umieszczanie słomy lub trzciny na podłodze zamiast dywanów lub mat. Chociaż górna warstwa słomy była często zastępowana, dolną warstwę zwykle pozostawiano i przykrywano. W wielu przypadkach ta sama słomka utrzymywała się przez lata, czasem nawet przez 20 lat. Słoma zawierała odpady zwierzęce, stare jedzenie i wiele innych niehigienicznych odchodów. Ludzie często rozprzestrzeniają lawendę, rumianek, płatki róży, stokrotki i kopry na słomie lub sitowiu, aby ukryć nieprzyjemne zapachy.