Jeden żart z okazji 50-lecia zaczyna się od męża pary obchodzącej 50. rocznicę, która mówi znajomemu, że zabrał żonę na Hawaje z okazji 25-lecia. Kiedy kolega pyta męża, co myśli o zrobieniu za 50. roku życia, mówi, że myśli o powrocie na Hawaje, aby ją zdobyć.
Kolejny żart ma miejsce podczas obchodów 50-lecia, w którym mąż opowiada gościom dobre rzeczy o długim małżeństwie. Mąż wyjaśnia, że małżeństwo nauczyło go lojalności, pokory, wybaczania i innych cech, które nie byłyby potrzebne, gdyby pozostał singlem.
W końcu, mężczyzna i kobieta mają zamiar pokroić tort na 50. rocznicę ślubu. Wygląda na to, że mąż zaczyna płakać, gdy przecinają ciasto. Żona mówi mu, że nie wiedziała, że jest tak sentymentalny. Następnie mąż pyta ją, czy pamięta, że jej ojciec dał mu możliwość małżeństwa z córką lub spędzenia kolejnych 50 lat w więzieniu 50 lat temu. Wyjaśnia, że podrywał się, ponieważ zdał sobie sprawę, że mógł być dzisiaj wolnym człowiekiem.