Motywem wiersza Johna Donne'a "A Valediction: Forbidding Mourning" jest jedność dusz pokrewnych. Napisany dla jego żony Anny wiersz jest przeprosinami za przedłużoną nieobecność podczas długiej podróży do Europy. Jeden z metafizycznych poetów, Donne, mówi o fundamentalnej naturze ich małżeństwa.
Część literacka i część spektaklu społecznego, łzawiące pożegnanie było tradycyjne w XVII-wiecznym społeczeństwie. Dokonanie dużej części rozstania uznano za modne, ponieważ podróżowanie było niebezpieczne, a wypadek lub choroba na drodze może okazać się śmiertelna. Jednak Donne odrzuca zarówno modę, jak i tradycję, najpierw prosząc żonę, aby "roztopiła się i nie hałasowała, /Żadnych powodzi łez, /ani ruchów westchnień". Równoważenie rozstania ze śmiercią jest czymś "nudnym, sublunarnym kochankom" , a nie małżeństwo bezpieczne w ich prawdziwej miłości.
Używa on pychy kompasu do szkicowania, opisując swój związek - bliźniacze dusze nierozerwalnie związane - aby zapewnić ją, że ich małżeństwo jest zdrowe pomimo rozstania. Tak jak nogi kompasu współdziałają, by narysować okrąg - pozostając na miejscu i podróżując po Europie - ich dusze pochylają się, gdy porusza się kompas. Zapewnia ją, że "Twoja stanowczość sprawia, że krąg jest sprawiedliwy" i że powróci.