Głównymi powodami, dla których afrykańskie ruchy oporu zawiodły, były konflikty wewnętrzne, niezdolność do efektywnej organizacji, brak zasobów i chęć osiągnięcia zysków ekonomicznych. Duże, imperialistyczne narody miały również większą liczbę wyszkolonych żołnierzy, by kontrolować ludność afrykańską.
Kiedy imperialistyczne narody dotarły do Afryki, była to ziemia wielu plemion i królestw, które już miały złożone relacje między sobą. Idea podziału i podboju okazała się skutecznym tematem dla narodów, które chciały postawić roszczenia w Afryce. Aby opór się powiódł, ludzie musieli najpierw się zjednoczyć. Jednak jedność często była zwalczana przez wewnętrzne spory, różne postrzeganie potencjalnej szkody stwarzanej przez siły zewnętrzne i pragnienie bogactwa. Nawet gdyby plemiona i królestwa mogły się zorganizować, często musiały stawić czoła licznym armiom finansowanym przez narody o niewiarygodnym bogactwie. Jak na ironię, bogactwo i perspektywy, które przedstawili niektórzy afrykańscy przywódcy, skłoniły niektórych afrykańskich przywódców państwowych do pomocy w tłumieniu oporu wobec obcych narodów, które próbowały ustanowić obecność rządzącą.
W Stanach Zjednoczonych niewolnicy borykali się z podobnymi problemami, gdy próbowali zbuntować się przeciwko swoim właścicielom. Właściciele niewolników zazwyczaj posiadali znaczną ilość okopanej władzy nad niewolnikami, zapobiegając ruchom oporu, który mógł mieć trwały wpływ. Nawet ci niewolnicy, którzy początkowo odnosili sukcesy w zwalczaniu opresji, spotykają się z szybką karą, która ma zniechęcić innych do prób podobnych wyczynów.