W sztuce Arthura Millera "The Crucible" postać Johna Proctora jest krytyczna, a nawet pogardliwa dla postaci wielebnego Parrisa. Krytykuje fakt, że wielebny nigdy nie wspomina o Bogu w swoich kazaniach a także dla jego chciwości bycia pierwszym szafarzem w Salem, aby domagać się własności, w formie czynu, domu parafialnego, w którym mieszka.
Proctor krytycznie odnosi się do faktu, że chociaż nie wspomina o Bogu, kazania wielebnego są pełne wzmianek o ogniu piekielnym; że wywiera wpływ na swoich parafian poprzez strach przed Bożą karą. Wyraża swoją opinię o wielebnym bezpośrednio. Kiedy on sam jest krytykowany przez Putnam za to, że regularnie nie chodził do kościoła, mówi: "Mam dość kłopotów, nie przychodzę 5 mil, by usłyszeć, jak głosi on jedynie piekło i krwawe potępienie." Weź sobie do serca, panie Parris. trzymaj się z daleka od kościoła, ponieważ prawie nigdy nie wspominasz o Bogu. "
Jednakże, pomimo jego postawy, działania Proctora wykazują słabość, a także siłę moralną. Podczas gdy skarży się Putnamowi i wielebnemu Parrisowi, robi to tylko wtedy, gdy jest kwestionowany. Zamiast na początku skonfrontować go bezpośrednio, Proctor postanawia po prostu przestać chodzić do kościoła. Jest to jeden z kilku przykładów, w których Proctor pokazuje siłę i słabość postaci.