Rewolucja haitańska ustanowiła kraj Haiti, zakończyła francuskie projekty w Nowym Świecie i doprowadziła do paniki rasowej w Stanach Zjednoczonych. Haiti stało się pierwszym udanym powstaniem niewolników w obu Amerykach. Ta nowa republika nie została jednak przyjęta do wspólnoty narodów z powodu międzynarodowych obaw o inne powstania niewolników.
Stany Zjednoczone, bliscy sąsiedzi Haiti, odmówili uznania nowego kraju. Chociaż Thomas Jefferson, ówczesny prezydent, pisał elokwentnie o wolności i wolności, wiedział, że uznanie nowego narodu wzbudzi sprzeciw od właścicieli niewolników w Stanach Zjednoczonych. Obawiał się też, że bunt zainspiruje podobne powstania bliżej domu. Jedno takie powstanie miało miejsce. Niemieckie powstanie wybrzeża w 1811 roku, które miało miejsce w Luizjanie, zostało zainspirowane rewolucją haitańską, a być może nawet prowadzoną przez byłych Haitańczyków. Choć z powodzeniem odłożył, przestraszył właścicieli amerykańskich niewolników, co doprowadziło do surowszego traktowania i bliższej kontroli nad życiem niewolników.
Rewolucja haitańska doprowadziła również do zakupu Luizjany. W 1803 roku Thomas Jefferson kupił ziemię od Francji, która rozciągała się od Luizjany do Montany, podwajając wielkość Stanów Zjednoczonych z dnia na dzień. Doprowadziło to do wzrostu liczby stanów, zwiększając napięcie między stanami niewolników i państwami na północy, które odchodziły od niewolnictwa. Napięcie utrzymywało się aż do wojny secesyjnej.