W wierszu "Beowulf" matka Grendela opisana jest jako kobieca potwora i wiedźma morska. Na ogół brakuje jej człowieczeństwa, ale szuka zemsty za śmierć syna, którą można uznać za wyraźnie ludzka jakość.
Rola matki Grendela to temat szeroko dyskutowany w kręgach naukowych. Niektórzy akademicy twierdzą, że jest ona opisywana jako nieszczęśnik lub potwór. Jednak inni uważają, że nie jest opisywana jako potwór w starym angielskim tekście: zamiast tego jest kobietą-wojownikiem, podobnie jak sam Beowulf.
Podczas gdy matka Grendela zajmuje w tekście ambiwalentne miejsce, jej pojawienie się jest również przedmiotem debaty. W wielu współczesnych tłumaczeniach ma cechy demoniczne. Dostaje pazury, haczyki i inne potworne cechy. W oryginalnym dziele anglosaskim jej pojawienie się daje kilka linii opisu.