Przykładem żartu w jednym wierszu, który gra na słowach, jest to, że ludzie nie potrafią wyjaśnić kalamburów kleptomanom, ponieważ biorą rzeczy dosłownie. Inną grą słów jest to, że czciciel dyslektyków diabłu sprzedał swoją duszę do Świętego Mikołaja.
Czasem zabawne, jednoliniowe dowcipy pochodzą od celebrytów. Na przykład komik Rich Hall zauważa, że hotelowe minibary pozwalają ludziom patrzeć w przyszłość, odkrywając, jakie napoje będą kosztować za 10 lat. Pundit Stephen Colbert zwraca uwagę, że staże dają ludziom możliwość wykonywania wakacyjnej pracy bez kłopotów z wypłatą. Komik Matthew Wohlfarth oferuje własną grę słów, mówiąc, że pracuje "religijnie" lub w święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy.
Niektóre jednoliniowe dowcipy dotyczą śmierci. Na przykład karzeł, który zabija swoich klientów, jest małym medium. Innym żartem jest to, że ludzie mogą zabijać wegetariańskie wampiry z "stekiem" do serca.
Żarty z jednej linii często mówią o pieniądzach. Jednym z przykładów jest to, że ludzie rodzą się wolne i opodatkowane na śmierć. Kolejny żart to fakt, że banki to miejsca, które pożyczają ludziom pieniądze, o ile udowodnią, że ich nie potrzebują.
Obserwujemy również, że buty, które ninja muszą nosić, to trampki.