Ironia w opowiadaniu Edgara Allana Poego "Czarny kot" wynika z jego miłości do żony i kota i ewentualnego morderstwa obu. W tej historii ironia bierze się z konfliktu między co mówi i robi narrator.
Narrator tej historii mówi publiczności, że nie jest szalony, ale jego przyszłe działania wskazują inaczej. Ponadto w pierwszych akapitach opowiadania narrator stwierdza: "Moja czułość serca była tak widoczna, że żartowałem z moich towarzyszy, szczególnie kochałem zwierzęta i oddawali się moim rodzicom z wielką różnorodnością. zwierząt domowych. " Twierdzi także, że kocha swoją żonę.
Publiczność znajduje ironię między wyrażonym uczuciem miłości a świadomym aktem nienawiści. Artykuł z University of San Francisco stwierdza: "Z logiką wymierzania snów, zamordowany Pluton pojawia się ponownie pod postacią innego jednookiego czarnego kota, który nawiedza narratora we własnym domu, a po zabójstwie jego żony przez narratora, i jego zamurowanie ciała w piwnicy, powoduje aresztowanie mordercy przez policję. "Poe udaje, że publiczność ponownie zastanawia się nad słowami o uczuciach i czynach nienawiści dzięki tej opowieści o miłości i szaleństwie.