Wiersz Kelly Cherry "Alzheimer" dotyczy ojca poety, byłego profesjonalnego muzyka, który rozwija tę chorobę. Studiując pamięć, wiersz przechodzi przez starego człowieka przez znane otoczenie tylko po to, by skonfrontować go z czymś, czego nie rozpoznaje - swoją żoną, białowłosą kobietą stojącą w drzwiach.
Napisana o walce ojca z chorobą Alzheimera, wiersz Kelly Cherry otwiera narrator opisujący starszego mężczyznę, który właśnie wrócił ze szpitala - nieco luźno kończy się mentalnie, jak pokazuje kolekcja przedmiotów w jego walizce. Wiersz jest kontynuowany z inwentarzem znajomych - winorośli wspinających się po domu, w którym mieszka, jakości angielskiego słońca, zbudowanego chodnika, samochodu, którym jeździł.
Kiedy myśli o muzyce, przypomina sobie znacznie młodszego mężczyznę, pamięta nawet to, co ma na sobie, i choć pamięta, że muzyka była ważna, inne sprawy stały się bardziej bezpośrednie. Czuje się uziemiony tym, że wraca do domu, który zna, ale jednocześnie nie ma pewności, jak rozliczyć się z kobietą, której już nie rozpoznaje, która wita go przy drzwiach. Wiersz kończy się, zanim prosi ją - swoją żonę od wielu lat - kim ona jest.