Głód początkowo powoduje bóle głowy, osłabienie, zmęczenie, skurcze i zawroty głowy. Odmowa glukozy, organizm przechodzi w stan hipoglikemiczny i następuje dezorientacja, drażliwość i zwiększona częstość akcji serca. W miarę jak głód trwa, dana osoba może doświadczać koszmarów, braku koordynacji i omdlenia. Ostateczne etapy głodu to śpiączka i śmierć.
W przeciwnym razie zdrowa osoba umiera po 8 do 12 tygodniach całkowitego głodu, ale może przeżyć dłużej, jeśli spożycie glukozy jest wystarczająco wysokie, aby uniknąć ciężkiej hipoglikemii. Podczas głodowania organizm sam się kanibalizuje. Odwodnienie występuje, gdy zapasy tłuszczu się wyczerpują, a przechowywane płyny opuszczają ciało przez biegunkę. Nerki nie są w stanie wystarczająco szybko przetworzyć odpadów z rozpadu tłuszczu i płynnych basenów pod skórą, powodując obrzęk. W miarę, jak witaminy rozpuszczalne w tłuszczach zanikają, widzenie maleje, kości stają się bardziej kruche, a skrzepy krwi mniej wydajne. Po wyczerpaniu zapasów tłuszczu organizm zużywa energię, powodując osłabienie, zmęczenie, utratę koordynacji i silny ból. Układ odpornościowy słabnie, gdy energia zmienia się w funkcje narządowe i mózgowe, a organizm staje się mniej zdolny do powstrzymania infekcji. W żołądku przestaje produkować kwas trawienny, a trawienie nawet ograniczonej ilości pożywienia staje się nieskuteczne. Brak składników odżywczych i sam kanibalizm powodują kurczenie się narządów wewnętrznych i ostatecznie kończą się niepowodzeniem. W końcu mózg ulega degeneracji, powodując halucynacje, konwulsje i śmierć.