Ubrania kolonialnych Amerykanów różniły się w zależności od miejsca zamieszkania, wieku, płci i statusu społeczno-ekonomicznego, ale zazwyczaj obejmowały suknie, halki, buty i czapki dla kobiet oraz płaszcze, czapki i spodnie dla mężczyzn. Pory roku i pogoda wpłynęły również na odzież noszoną przez kolonialnych Amerykanów. Jednak niezależnie od pory roku, mężczyźni i kobiety nosili wiele warstw ubrań i mieli ubrania na formalne i nieformalne okazje.
Podobnie jak w czasach współczesnych, kolonialni Amerykanie nosili odzież i bieliznę wyprodukowaną w Stanach Zjednoczonych lub wysyłaną z innych krajów. Buty damskie, na przykład, pochodziły z Anglii. Przedmioty wykonane z jedwabiu, takie jak suknie i sukienki, pochodziły z Chin, podczas gdy Holandia eksportowała asortyment lnianych ubrań. Czapki z dzianiny, często noszone przez niewolników, pochodziły z Anglii. W czasach kolonialnych mężczyźni o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym często zamawiali szyte na miarę płaszcze z Londynu.
Spośród wszystkich kolonialnych Amerykanów kobiety nosiły najbardziej wyszukane stroje. Typowe stroje dla kobiet to halki, bielizna, obuwie, pończochy, gorsety i podpaski. Pobyty i gorsety obejmowały talię kobiet, nadając im kształt i skromny wygląd. Mężczyźni również nosili pończochy i buty. Mieli halki pod zewnętrznymi płaszczami, które pochodziły z lżejszych tkanin, takich jak len i jedwab w lecie, a od wełny zimą. Na obszarach wiejskich kobiety często tworzyły własne ubrania, zwłaszcza koszule i bieliznę.