Prezydent George W. Bush zaatakował Irak, ponieważ jego administracja sądziła, że Saddam Hussein ukrył w Iraku chemiczną i biologiczną broń masowego rażenia, podaje MSNBC.com. Bush wyraził obawy przed amerykańską opinią publiczną, że ta broń masowego rażenia zostanie wykorzystana do zaszkodzenia Stanom Zjednoczonym w ataku terrorystycznym. Po inwazji na Irak w 2003 roku nie znaleziono żadnej broni masowego rażenia.
Wiele kłótni otacza powody Busha do wypowiedzenia wojny Irakowi. Wielu jego zwolenników uważa, że pomimo fałszywych roszczeń dotyczących broni masowego rażenia, Bush był namiętny w doprowadzaniu demokracji do narodu. Jednak wojna w Iraku przyniosła kraj setki tysięcy ofiar i poważnie uszkodzoną infrastrukturę. Wiele osób uważa, że wojna nie przyniosła oczekiwanych efektów w celu powstrzymania działalności terrorystycznej. Odszczepieńcy wierzą, że administracja Busha, a szczególnie wiceprezydent Dick Cheney, celowo wprowadziła w błąd amerykańską opinię publiczną, aby zabezpieczyć zasoby dla przemysłu naftowego. Analiza tego incydentu z MSNBC pokazuje, że wielu uważa, że Dick Cheney i Donald Rumsfield przybyli do Białego Domu z zamiarem rozpoczęcia wojny w Iraku. W czasie trwania sporu faktem pozostaje, że jednym z celów Busha w inwazji na Irak było zlikwidowanie Saddama Husseina, który odniósł sukces w tej misji.