Piraci jedli żywność, która była dobra przez długi czas, na przykład twarde ciasto, które było kwadratowym ciastkiem. Podczas rozpoczęcia podróży piraci mieli ananasy, ignamy, banany i inne owoce. Jednak mieli tylko te rodzaje żywności, dopóki nie zostali zarażeni owadami lub zepsuli.
Niektórzy piraci złapali własne jedzenie na morzu, w tym ryby, żółwie i delfiny. Często piraci przekształcali swoje połowy w naczynia zwane salmagundi lub Solomon Grundy. To było danie podobne do sałatki szefa kuchni. Zawierała rozcięte ryby lub jakiekolwiek inne mięso, które mieli na pokładzie, takie jak serca palmowe, olej i wino przyprawowe. Jeśli piraci mieli szczęście, ten posiłek podawano z marynowaną cebulą, jajkami na twardo, winogronami lub oliwkami. Niestety, było to kolejne danie, które było dostępne tylko podczas rozpoczęcia podróży, gdy zapasy były wciąż obfite.
Twardy hals, który piraci trzymali na swoich statkach, nie psuje się przez długi czas. Jednak często został porażony przez ryjkowce, które są małymi chrząszczami. Stare dzienniki pirackie stwierdzają, że mężczyźni często zjadali twarde plamy w ciemności, więc nie widzieli ryjkowców, którzy atakowali ich jedzenie. Czasami szef kuchni na pokładzie mógł sprawić, że twardy tack stał się miękki, gotując go w rumie lub brązowym cukrze, nadając mu konsystencję podobną do owsianki.