Dziewięćdziesiąt pięć tez, napisanych przez Martina Luthera w 1517 roku, uważanych jest przez historyków i teologów za początek Reformacji protestanckiej. Rozpoczynając teologiczną debatę, rozpoczyna się luteranizm, anabaptysta i Zreformowana teologia w obrębie religii chrześcijańskiej. Jako wyraz niezadowolenia z kościoła, Luther przybił ten dokument do drzwi kościoła zamkowego w Wittenberdze w Niemczech.
Główne obawy Lutra dotyczyły odpustów, które sprzedawał kościół rzymskokatolicki. Kościół sprzedawał odpusty jako kampanię zbierania funduszy, zleconą przez papieża Leona przez dominikańskiego księdza Johanna Tetzla w Niemczech. Tetzel i inni zbierali pieniądze na remont bazyliki św. Piotra. Luter mylił się, że pokuta za grzech stała się transakcją handlową, a nie zmianą serca. Dziewięćdziesiąt pięć prac stanowiło zarys Luthera na temat tego, co zamierzał omówić podczas wykładu na Uniwersytecie w Wittenberdze, którego celem było ujawnienie ludziom, co uważał za oszustwo.
Czy Luther rzeczywiście przybił swoje tezy do drzwi kościoła jest szeroko dyskutowany. Uczeni zgadzają się, że on przynajmniej wysłałby dokument do papieża, arcybiskupa Moguncji, przyjaciół i innych uczonych. W lutym 2007 r. Pojawiły się doniesienia medialne o odręcznej notatce Georga Rorera, sekretarza Lutra, potwierdzającej tradycyjny opis tej historii.