Prezydent Jimmy Carter jest przedmiotem anegdoty, w której zauważył niezidentyfikowany obiekt latający (UFO) na niebie przed jego wniebowstąpieniem do prezydentury. Złożył formalny raport o incydencie , która odbyła się w 1969 r., z Krajowym Komitetem ds. Zjawisk Powietrznych (NICAP).
To doświadczenie skłoniło pana Cartera do przyrzeczenia się ujawnienia opinii publicznej wszelkich informacji rządowych na temat UFO, gdyby miał zostać wybrany na prezydenta. Jednakże, kiedy został wybrany, prezydent Carter zauważył, że ta obietnica będzie trudna do zrealizowania dzięki wrażliwemu charakterowi większości informacji rządowych na temat obserwacji UFO.