Ptaki dodo wyginęły z powodu połączenia polowań przez ludzi i nierodzime drapieżniki, które zostały wprowadzone przez ludzi na ich rodzimą wyspę. Ptaki dodo zamieszkiwały tylko wyspę Mauritius, gdzie nie miały naturalne drapieżniki. W związku z tym ptak dodo stracił moc lotu i posiadał kilka zachowań obronnych, zanim ludzie przybyli na wyspę.
Ptaki dodo zostały zjedzone przez osadników holenderskich, którzy skolonizowali wyspę. Ponieważ ptaki nie mogły latać i były niezdarne podczas chodzenia, łatwo było je złapać. Chociaż ptaki nie smakowały bardzo dobrze, osadnicy polowali na nich bezlitośnie, zachowując tych, których nie mogli zjeść natychmiast.
Podczas gdy to polowanie było ważnym czynnikiem w ich wyginięciu, to drapieżniki, takie jak szczury, koty i małpy, powodowały największe szkody dla dodo. Jako że ptaki dodo produkują tylko jedno jajo na raz, nie mogły poradzić sobie z silnym naciskiem, jaki napotykały wprowadzone zwierzęta.
Potrzeba było około 75 lat dla ludzi i zwierząt, aby całkowicie wyeliminować dziwne ptaki. Podczas gdy żadna żywa osoba nigdy nie widziała żywego ptaka dodo, niektórzy naukowcy mają nadzieję na stworzenie żywych okazów za pomocą DNA zawartego w skamielinach, kościach i piórach przechowywanych w muzeach.