W erze darmowej bankowości od 1837 do 1862 roku nie było żadnego banku federalnego, a amerykańskie stany, terytoria i prywatne instytucje swobodnie drukowały i rozpowszechniały własne waluty. W tej erze niekontrolowanego "dzikiego" bankowość, wiele banków zostało zamkniętych, a rachunki, które niektóre banki i firmy wydały, stały się bezwartościowe.
Kiedy Andrew Jackson został prezydentem Stanów Zjednoczonych w 1829 roku, Drugi Bank Stanów Zjednoczonych, wzorowany na Pierwszym Banku Stanów Zjednoczonych Alexandra Hamiltona, był w środku jego
Karta na 20 lat. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał to za konstytucyjne. Jednak Andrew Jackson sprzeciwiał się koncepcji banku centralnego, twierdząc, że jest to niebezpieczne dla amerykańskiej wolności. Zawetował rachunek recharterowy i wycofał wszystkie depozyty federalne z banku. To negowało władzę regulacyjną banku, a wkrótce potem rozwiązało. Fundusze rządowe trafiły w ręce prywatnych banków, które wydawały banknoty, rzekomo oparte na rezerwach złota i srebra.
W 1836 roku Jackson wydał okólnik skarbowy, że ludzie mogą płacić za publiczne ziemie tylko złotem i srebrem. Spowodowało to uruchomienie banku na gruncie i spowodowało recesję. Banki zaczęły gromadzić złoto i srebro. Państwa przejęły swobodne akty bankowe, które umożliwiły bankom inkorporowanie takich firm, bez konieczności zatwierdzania przez legislatury stanowe. Każda taka firma mogłaby wydawać własną walutę, a wiele z nich robiłoby, powodując banknoty za darmo. W odpowiedzi niektóre państwa całkowicie zakazały bankom. Sytuacja ustabilizowała się dopiero po wybuchu wojny secesyjnej. W obliczu potrzeby wspólnej waluty, za którą trzeba płacić za amunicję i inne potrzeby wojenne, rząd uchwalił Ustawę o bankach państwowych z 1863 roku i stworzył federalną walutę, która stała się znana jako "dolar".