Ustawa o pieczęci z 1765 r. była odrażana przez kolonistów, ponieważ reprezentowała wysiłki Brytyjczyków, by używać podatków w celu zbierania pieniędzy, a nie regulować handlu jak w przeszłości. Dla kolonistów stworzyło to niepokojący precedens, który otwierałby drzwi do szerszego opodatkowania w przyszłości.
Ustawa o pieczęci została przyjęta przez rząd brytyjski bez zgody amerykańskich kolonii, a niewielu kolonistów uznało, że mają prawo odwoływać się do prawa. Nowy ustawodawca wymagał od nich zapłaty podatku lub opłaty skarbowej w wysokości od 2 pensów do 6 funtów za każdy użyty papier. Obejmowały one dokumenty okrętowe, dokumenty prawne, gazety i karty do gry.
Brytyjska ustawa była zasadniczo próbą zapewnienia kontroli nad amerykańskimi koloniami. Było to szczególnie ważne jako sposób na odzyskanie strat po wojnie siedmioletniej, kiedy to dług publiczny wzrósł dramatycznie, a obywatele angielscy, podobnie jak ci z kolonii amerykańskich, byli ciężko opodatkowani.
Dopóki Virginia House of Burgesses częściowo nie przyjęła Ustawy Stempelowej Patrick Henry'ego, postanawia, że przepisy zostały skutecznie zakwestionowane. Rezolucje były deklaracją równych praw dla Amerykanów, stwierdzając między innymi, że powinny być opodatkowane tylko przez ich własnych wyznaczonych urzędników i przedstawicieli.