Brazylia oficjalnie obserwuje Dzień Zmarłych w pierwszych dwóch dniach listopada, a nie Halloween. Brazylia Travel Northeast donosi jednak, że imprezy kostiumowe i zwyczaje są powoli zyskowne popularność w większych miastach. Brazylia nie ma oficjalnego powodu, aby zignorować święto, ale zamiast tego jest związana starożytną tradycją aztecką.
Day of the Dead rozpoczyna się jako uroczysty hołd dla zmarłych członków rodziny. Jak podaje meksykańska Sugar Skull, dzień zaczyna się o północy 31 października, kiedy celebransi wierzą, że duchy ich zmarłych dzieci schodzą z nieba na 24-godzinną wizytę. Dorosłe duchy dołączają do swoich rodzin 2 listopada. W ramach przygotowań do uroczystości w każdym domu budowane są piękne ołtarze ze świecami, kwiatami, owocami, orzechami, tortillami i tradycyjnymi chlebami zwanymi "pan de muerto".
Zmęczone duchy ożywiają się sodą, gorącą czekoladą i wodą. Uczestnicy wierzą, że szczęśliwy duch przynosi szczęście, ochronę i mądrość ocalałej rodzinie. Budynek ołtarza reprezentuje bliską rodzinę, czy to na ziemi, czy w niebie. 2 listopada rodziny przenoszą się na cmentarz, a uroczystości stają się żywe. Lokalne zespoły zapewniają muzykę w miarę czyszczenia nagrobków, dzielenia się wspomnieniami bliskich i grania w gry.