Pierwszy pomysł na klonowanie pojawił się w 1938 r., gdy Hans Spermann zasugerował eksperyment, w którym zastąpiłoby jądro komórki jajowej inną komórką i wyhodował z niej nowy okaz. Klonowanie przeniosło się teraz z żab i królików na owce i psy.
W latach 50. było wiele prób klonowania żab, a skoro zwierzęta były klonowane, nigdy nie przeszły one przez kijanki i nie zostały uznane za udane. W połowie lat 80-tych do wczesnych lat 90-tych, wiele zarodków zostało sklonowanych, takich jak króliki, myszy i owce, i rozwinęło wiele komórek, ale nigdy nie wyrosło na pełne zwierzęta. W 1995 roku dwie owce, Morgan i Megan, zostały sklonowane z hodowli komórkowych. Pierwszym zwierzęcie sklonowanym z dorosłej komórki były owce Dolly. Po Dolly, w późnych latach 90-tych i wczesnych 2000-tych klonowano wiele różnych rodzajów zwierząt, takich jak mysz, małpa rezus, bawół, kot i wiele psów. W 2004 r. Grupa koreańskich naukowców twierdziła, że sklonowali ludzki zarodek, ale został uznany za oszust. W 2009 roku sklonowano pierwszy wymarły gatunek, pirenejski koziorożec. Zwierzęta żyły przez 7 minut, zanim umarły z powodu powikłań w tworzeniu płuc.