Geografia nowojorskiej kolonii charakteryzowała się górami na północnym wschodzie, nizinami w pobliżu granicy kanadyjskiej i równiną nadbrzeżną Atlantyku. Klimat był łagodny, z ciepłymi latami i przeciętnymi zimami.
Kolonia nowojorska, podobnie jak inne kolonie Środka, miała mieszankę cech geograficznych Nowej Anglii i Południowego. Jednak gleba była na tyle płodna, że dobrze pasowała do rolnictwa, podobnie jak klimat. Według Nussbauma klimat sprawił, że Nowy Jork stał się częścią "spichlerza" z powodu dużej ilości jęczmienia, pszenicy, owsa i żyta, które można uprawiać. Branża żeglugowa w Nowym Jorku również czerpała korzyści z przybrzeżnych portów w regionie. Korzyści dla klimatu wzrosły wraz ze wzrostem produkcji w związku ze wzrostem Nowego Jorku jako centrum handlowego. Geograficzny skład doprowadził również do powstania przez Holendrów silnej gospodarki komercyjnej w całym dolinie Hudson do lat 30. XVI wieku. Te ekonomiczne korzyści kontrastowały z koloniami w Nowej Anglii, gdzie ostrzejsze zimy prowadziły do wolniejszych okresów wegetacji, co przekładało się na mniejszą liczbę upraw. Największą zaletą kolonii nowojorskiej z jej żyznej ziemi był eksport mąki, który został wysłany do Europy w celu konsumpcji.