Brytyjska i hiszpańska kolonizacja Ameryki różniły się pod względem podejścia i poparcia, a także ich pozycji religijnej i społecznej. Hiszpańscy odkrywcy zostali upoważnieni przez swoją monarchię do zdobycia nowego terytorium dla hiszpańskiego imperium w celu zwiększenia wymiany handlowej i rozpowszechniania katolicyzmu. Z drugiej strony, brytyjscy koloniści nie byli zainteresowani nawiązaniem więzi z tubylcami, kontynuując angielską tradycję ekspansji poprzez kolonizację i handel i koncentrując się na zwiększaniu swojego majątku poprzez plantacje i przemysł tytoniowy.
Kolonie hiszpańskie osiedliły się w Ameryce Środkowej i Południowej. Określane jako "imperium podboju", ich kolonizacja była nieco brutalna, gdy chodziło o radzenie sobie z rdzennymi mieszkańcami, ale ostatecznie była to integracja. Osiągnięto to poprzez małżeństwa mieszane, asymilację tubylców w hiszpańską religię katolicyzmu i nauczanie tubylców jak zachowywać się zgodnie z normami społecznymi języka hiszpańskiego.
Brytyjskie kolonie osiedliły się w Ameryce Północnej i zostały określone jako "imperium handlu". Przy niewielkim, jeśli w ogóle, zaangażowaniu Korony, koloniści dążyli do osiedlenia się i ustanowienia własnego sposobu życia, niezależnie od ograniczeń ze strony ojczyzny, ale zgodnie z tym, co uważali za swoje prawa. Zamiast integrować się z tubylcami, uważali ich za dzikusów, używając ich tylko do handlu, na przykład do wymiany futer na broń palną i do swojej ziemi, którą kupili i osiedlili się.
Bez żadnego królewskiego nadzoru ani jednolitej ochrony chrześcijaństwa pojawiły się różne kolonie dotyczące ich statusu religijnego, społecznego i politycznego. W połowie XVII wieku Purytanie założyli miasta "modlących się Indian", aby nawrócili tubylców na chrześcijaństwo, ale ogólnie rzecz biorąc, nie okazało się to tak udane, jak starania Hiszpanów o nawrócenie religijne. Tubylcy również zmarli w dużej liczbie z powodu chorób europejskich, takich jak ospa, które utrzymywały obie frakcje od siebie nawzajem.