Chociaż ani Brytyjczycy, ani Amerykanie nie zyskali ani nie stracili terytorium podczas wojny 1812 roku, konflikt ten przyniósł wiele rezultatów, w tym ustanowienie granicy kanadyjskiej, koniec brytyjskich wpływów wśród północno-zachodnich Indian i upadek federalistów Partia ze względu na antywojenne stanowisko. Wzmocniło także amerykański patriotyzm i pewność siebie, a także doprowadziło do dobrobytu znanego jako "Era dobrych uczuć".
Na początku dziewiętnastego wieku Wielka Brytania i Francja Napoleona były w stanie wojny, a komercyjny ruch w Stanach Zjednoczonych został złapany w połowie. Królewska marynarka wojenna Wielkiej Brytanii rozwścieczyła USA, chwytając amerykańskie okręty i zmuszając ich marynarzy do służby na brytyjskich statkach. W wyniku tego i brytyjskiego podżegania rdzennych Amerykanów na północnym zachodzie, aby byli wrogo nastawieni do osadników, prezydent Madison wypowiedział wojnę Wielkiej Brytanii. Różne państwa i partie polityczne były mocno podzielone w kwestii wojny. Jednak Stany Zjednoczone niemal natychmiast zaatakowały Kanadę. Bitwy podążały Wielkimi Jeziorami i w górę iw dół wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Podczas konfliktu Brytyjczycy spalili miasto Washington D.C. i Biały Dom na ziemi.
Po negocjacjach konflikt został rozwiązany dzięki traktatowi w Gandawie. Na początku 1815 roku, nie wiedząc, że traktat został już podpisany, siły brytyjskie zaatakowały Nowy Orlean. Zostali odepchnięci przez przyszłego prezydenta Andrew Jacksona i jego prowizoryczną armię, pozostawiając Stany Zjednoczone z poczuciem zwycięstwa. W rzeczywistości w trakcie całej wojny Stany Zjednoczone i Wielka Brytania walczyły do impasu.