Grupami zaangażowanymi w niedopuszczalne działania były brytyjski parlament i amerykańscy koloniści. Niedozwolone ustawy, które nazywane były aktami przymusu w Anglii, zostały wprowadzone po Boston Tea Party, aby spróbować zmusić Amerykanów do poddania się rządowi.
Aktom nie do zaakceptowania sprzeciwiały się koloniści i zabrali szereg swobód, które Amerykanie znali. Stracili statut, musieli oddać budynki i domy brytyjskim żołnierzom, którzy potrzebowali kwater i nie mogli korzystać z portu w Bostonie. Członkowie brytyjskiego rządu nie mogli być sądzeni za zbrodnie w koloniach i dali dużą liczbę kolonii na terytorium Quebecu.