Lady Makbet opowiada o zachowaniu Makbeta w "Makbecie" Williama Szekspira, mówiąc, że zachowywał się tak, odkąd był dzieckiem, a nawet miał ataki w tych momentach. Zasadniczo stara się wyjaśnić swoje zachowanie jako chorobę psychiczną. Dzieje się to podczas Aktu 3, Scena 4, kiedy uczęszczają na ucztę, a Makbet sam widzi ducha Banquo.
Kiedy Makbet pojawia się źle w niewytłumaczalnym widoku ducha Banquo, Lady Makbet publicznie go odrzuca, ale prywatnie nazywa go tchórzem. Mimo to Makbet nadal widzi ducha, a nawet go krytykuje. Jego zachowanie ostatecznie zakłóca ucztę.