Telegram Zimmermana był komunikatem od niemieckiego ministra spraw zagranicznych Arthura Zimmermana do rządu meksykańskiego, który miał przekonać Meksyk do zawarcia sojuszu z Niemcami w czasie I wojny światowej. Odegrał on istotną rolę w rozpalaniu narodu amerykańskiego przeciwko Niemcom i Niemcom. naciskając na prezydenta Woodrowa Wilsona, by wypowiedział wojnę Niemcom. Krótko po tym, jak telegram został upubliczniony, Stany Zjednoczone przystąpiły do wojny po stronie aliantów.
W 1916 r. Niemcy krótko zaangażowały się w nieograniczoną wojnę z okrętami podwodnymi, ale powstrzymały ją po ostrych protestach ze strony Stanów Zjednoczonych. Przygotowując się do wznowienia go na początku 1917 r. Niemcy poszukiwały planu awaryjnego na wypadek, gdyby Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę. Zimmerman wysłał telegram za pośrednictwem amerykańskich i brytyjskich linii telegraficznych do swojego ambasadora w Mexico City, który z kolei przekazał wiadomość władzom meksykańskim. Jeśli Meksyk się zgodzi, Niemcy zaoferowały po wojnie pomoc finansową z Meksyku oraz stany USA w Nowym Meksyku, Arizonie i Teksasie. Po rozpatrzeniu oferty Meksyk odmówił, zdając sobie sprawę, że próba przeciwstawienia się Stanom Zjednoczonym w sferze jej władzy na półkuli zachodniej byłaby daremna.
W międzyczasie Brytyjczycy przechwycili i zdekodowali telegram. Dzieliły się informacjami z rządem USA, a 1 marca 1917 r. Historia została opublikowana w amerykańskiej prasie. Rozżalona amerykańska publiczność głośno domagała się wojny. 2 kwietnia prezydent Wilson oficjalnie poprosił Kongres o wypowiedzenie wojny, a cztery dni później został przyznany.