Winston Churchill miał brązowe pudle miniaturowe. Te pudle nazwano Rufus i Rufus II, ale Churchill nalegał, by "II milczy" w imieniu drugiego pudla.
Pierwszy pudel, Rufus, był towarzyszem Churchilla podczas I wojny światowej. Rufus zmarł po tym, jak został przejechany przez samochód, gdy Churchill był na Konferencji Partii Konserwatywnej w 1947 roku. Rufus II był prezentem od Waltera Graebnera w Londynie korespondent czasu życia; pies zmarł w wieku 15 lat w 1962 roku.
Według archiwów uniwersyteckich, Churchill zachwycał się swoimi zwierzętami domowymi, zwłaszcza jego psami. Rufus II pewnego wieczoru siedział na kole Churchilla, obserwując "Olivera Twista". W momencie, w którym Bill Sikes miał zamiar zatopić swojego psa, Churchill zakrył oczy pudla i powiedział: "Nie patrz, skarbie, powiem ci o tym później."