Niestabilne atomy zyskują stabilność, przekształcając się w różne nuklidy i stopniowo niszcząc, dopóki jądro nie jest zrównoważone, wyjaśnia Agencja Ochrony Środowiska. Może to zająć wiele różnych transformacji, ponieważ nowo wyprodukowane nuklidy są często wciąż niestabilny. Jest to proces znany jako rozpad radioaktywny i zajmuje różną ilość czasu w zależności od rodzaju atomu osiągającego stabilność.
Atomy są albo stabilne, albo niestabilne. Niestabilne atomy lub radionuklidy mają niezrównoważone siły, które powodują ich ciągłe wibrowanie i skręcanie. Ta niestabilność powoduje, że atomy nieustannie emitują energię i angażują się w rozpad radioaktywny, dopóki nie osiągną pewnego poziomu stabilności.
Niestabilne atomy stopniowo zmieniają się w czasie. Często po prostu przekształcają się w inny radioaktywny jon tego samego materiału. Jednakże, mając dość czasu, te atomy przekształcają się w nuklidy, które mają równowagę naładowanych cząstek subatomowych w ich jądrze. Oznacza to, że już nie wykrzywiają się, nie wibrują, nie rozpadają się i nie wydzielają dużych ilości energii. Ilość czasu potrzebnego do obniżenia ilości niestabilnych atomów do połowy początkowego poziomu niestabilności nazywa się jej okresem półtrwania. Różne typy materiałów radioaktywnych mają różne okresy połowicznego rozpadu, ale proces ten zawsze obejmuje ten sam mechanizm rozpadu radioaktywnego.