Kryzys zakładników w Iranie nastąpił, gdy Mohammed Reza Pahlavi, dominujący irański władca, który został niedawno wydalony ze swojego kraju, uzyskał dostęp do Stanów Zjednoczonych przez prezydenta Jimmy'ego Cartera na leczenie raka. Wywołało to oburzenie w Iranie, doprowadziło wielu irańskich obywateli do poczucia ogromnego zdrady kraju, który kiedyś je wspierał. Muzułmańscy obywatele Iranu ostatecznie zaatakowali ambasadę USA, zakładając 66 amerykańskich zakładników.
Kryzys zakładników w Iranie rozpoczął się 4 listopada 1979 r., a zakończył się 20 stycznia 1981 r., trwając 444 dni, według History.com i PBS. Akceptacja prezydenta Cartera przez Pahlavi w Ameryce spowodowała, że Irańczycy doszli do wniosku, że Stany Zjednoczone w dużym stopniu poparły Pahlavi, mimo że został obalony jako ich przywódca. To spowodowało ostre relacje między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, a także spowodowało, że wielu Irańczyków miało silne poczucie pogardy dla prezydenta Cartera.
Pomiędzy początkiem i końcem kryzysu zakładników w Iranie zwolniono 14 zakładników. Afroamerykanie i kobiety zakładnicy zostali zwolnieni 19 i 20 listopada 1979 r., A jeden zakładnik został zwolniony w lipcu 1980 r. Z powodu choroby. Pozostałych 52 zakładników przetrzymywano w niewoli, aż do dnia 20 stycznia 1981 r. Ronald Reagan został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta.