Według US Bureau of Reclamation, "oficjalna" liczba ofiar śmiertelnych w budowie Zapory Hoovera wynosi 96. Większość z nich była ofiarami "przemysłowych ofiar śmiertelnych", takich jak utonięcie, spada z kanionu mury i wypadki ciężarówek. Nie uwzględniono pracowników rannych w miejscu, którzy zmarli później z powodu nieopublikowanych komplikacji.
Odwiedzający tamy często zastanawiają się, czy robotnicy są pochowani w tonach betonu. Prostą odpowiedzią jest: nie. Beton został zbudowany w powiązanych ze sobą warstwach. Beton był dostarczany przez wiadra, 8 metrów na raz. Następnie pięciu lub sześciu mężczyzn stempluje beton, stemplując go i usuwając wszelkie uwięzione w nim powietrze, podczas gdy inni robotnicy obserwują z góry. Za każdym razem poziom struktury wzrósłby tylko o kilka cali, zapewniając, że nie uwięziono w niej żadnych pracowników.