Było wiele powodów, dla których kobiety chciały prawa do głosowania, ale przede wszystkim chciały równości we wszystkich aspektach społeczeństwa i czuły, że ich głosy przyczyniłyby się do bardziej sprawiedliwej i sprawiedliwej reprezentacji społeczeństwa. Pomysł na prawo wyborcze kobiet wyrósł z ruchu niewolniczego na początku 1800 roku.
Wielu abolicjonistów na początku 19 wieku to kobiety. Problem polegał jednak na tym, że kobiety nie miały głosu w rządzie. Kiedy kobiety próbowały wyrazić swoje opinie na Światowej Konwencji Anty-Niewolniczej w 1840 roku, były oddzielone od mężczyzn, a ich opinie uznano za nieodpowiednie do rozważenia.
To doprowadziło do konwencji Seneca Falls w 1848 r., konwencji praw kobiet, z której narodziła się koncepcja wyborów kobiet. Kwestia prawa kobiet do głosowania była kontrowersyjnym tematem na zjeździe, wywołującym kilka debat. Kobiety argumentowały, że warunki społeczne, stan ich społeczności i religia są dla nich i dla mężczyzn równie ważne i że powinni mieć równy pogląd na temat tego, jak rządzą tymi sprawami.
Dopiero w 1920 r. kobiety ostatecznie uzyskały konstytucyjne prawo do głosowania, chociaż niektóre poszczególne państwa przyjęły przepisy zezwalające kobietom na głosowanie przed tym rokiem.