W końcowej fazie życia dana osoba może stracić kontrolę nad pęcherzem i jelitami, mieć problemy z oddychaniem, stracić zainteresowanie jedzeniem i piciem oraz mieć wizje lub halucynacje. Nie każdy wykazuje takie same objawy pod koniec życia.
Osoby pracujące w opiece hospicyjnej często są przyzwyczajone do tych i innych znaków, które sygnalizują, że dana osoba zaraz umrze. Pacjenci często wycofują się ze świata zewnętrznego i są mniej wrażliwi na dotyk i mówią mniej niż zwykle. Ludzie na krawędzi śmierci często myślą, że słyszą lub widzą bliskich, którzy wcześniej umarli, a także śpią więcej i starają się skupić na innym świecie lub królestwie.
Pacjenci, szczególnie ci, którzy walczyli z długą chorobą, często wykazują "grzechotkę śmierci". Jest to dźwięk, który umiera osoba, gdy ślinę i wydzieliny oskrzeli utknąć w gardle, i często towarzyszy im trudności w oddychaniu i szybki ruch klatki piersiowej. Dla niewytrenowanego grzechotka może zostać pomylona z zadławieniem. Hospicjum używa narkotyków, aby zmniejszyć to zjawisko.
Pracownicy hospicjum mogą pomóc rodzinom radzić sobie z tymi i innymi oznakami zbliżającej się śmierci. Osoby bliskie są często przerażone tym, co pracownicy uważają za normalne.