Następnym razem, gdy idziesz Broadwayem, pomyśl o tym: jesteś dziesięć razy bardziej narażony na ukąszenie przez człowieka w Nowym Jorku niż przez rekina u wybrzeży Florydy. Choć może się to wydawać zaskakujące, statystyki stale pokazują, że rekiny nie stanowią większego zagrożenia dla ludzi. Podczas gdy rekiny z pewnością nie są nieszkodliwe, ich zagrożenie dla ludzi jest przesadzone w wiadomościach, filmach B, takich jak Sharknado i innych niekorzystnych odniesieniach do popkultury.
Ryzyko bycia zaatakowanym przez rekina w Stanach Zjednoczonych wynosi około 1 na 11,5 miliona, co oznacza, że z większym prawdopodobieństwem staniesz się miliarderem lub prezydentem. Niesprowokowane ataki rekinów wzrosły od 1900 roku, zgodnie z Międzynarodowym plikiem ataku rekinów, ale można to przypisać wzrostowi populacji i wyższej aktywności człowieka w oceanie.
W 2014 r. zgłoszono 74 ataki rekinów. Natomiast w raporcie z 2011 roku oszacowano, że około 100 nowojorczyków każdego roku jest ukąszonych przez swoich podziemnych sąsiadów: szczury.
Powiedziawszy to, rekiny są śmiertelnymi zwierzętami na szczycie łańcucha pokarmowego. Zjadają prawie wszystko w oceanie. Mimo to szanse na śmierć w ataku rekinów są mikroskopijne: 1 na 264 miliony. W Stanach Zjednoczonych prawdopodobieństwo zgonu przez świnie jest większe.
Ludzie zabijają około 100 milionów rekinów rocznie, głównie z powodu połowów i wypadków, podczas gdy tylko trzech ludzi zostało zabitych przez ataki rekinów w 2014 roku.