Po Boston Tea Party brytyjski parlament przyjął ustawy o przymusie, aby ukarać kolonistów. Koloniści zorganizowali kolejne akty protestu i zwołali pierwszy Kongres Kontynentalny, który zaprotestował przeciwko podatkowi od herbaty i zorganizował bojkot brytyjskich towarów. Napięcia trwały aż do wybuchu wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
Podczas Boston Tea Party w grudniu 1773 roku grupa amerykańskich kolonistów rzuciła trzy porcje herbaty na Boston Harbor, aby zilustrować swój sprzeciw wobec podatków bez reprezentacji. Wynikające z tego kary prawne były nazywane aktami przymusu brytyjskich i niedopuszczalnych aktów przez Amerykanów. Ustawa portowa w Bostonie zamknęła Boston Harbor do wysyłki, dopóki koloniści nie zapłacili za herbatę. Ustawa rządowa stanu Massachusetts zabrała wolne wybory na stanowiska rządowe na rzecz mianowanych przez koronę. Ustawa o administracji sprawiedliwości zezwalała urzędnikom brytyjskim oskarżonym o przestępstwa na osądzenie poza Massachusetts. Akt ćwiartowania pozwolił brytyjskiemu gubernatorowi pomieścić brytyjskie wojska w niezamieszkanych kolonialnych budynkach.
Niedopuszczalne działania doprowadziły do wzmożonej amerykańskiej współpracy w stawianiu oporu brytyjskim rządom. Rozbieżności między siłami brytyjskimi a kolonistami nadal rosły, aż w kwietniu 1775 r. Wybuchły one w otwartej wojnie podczas bitew Lexington i Concord, które są powszechnie uważane za rozpoczynające się wojny o niepodległość.