W masakrze w Bostonie z 1770 r. wybuchły zamieszki między brytyjskimi żołnierzami a tłumem niezadowolonych kolonistów. Pięć osób zginęło podczas ataku.
Masakra w Bostonie była ważnym wydarzeniem w latach poprzedzających rewolucję amerykańską. Przed wydarzeniem wzrastały napięcia między kolonistami i władzami brytyjskimi z powodu zwiększonych podatków i brytyjskich prób zdobycia większej kontroli nad obywatelami kolonialnymi. To napięcie spowodowało, że 5 marca 1770 roku przed bostońskim urzędzie celnym zebrało się około 50 kolonistów.
Tłum zaczął drwić i rzucać śnieżkami, kijami i kamieniami na żołnierzy pilnujących Domu Celnego. Po kuli śnieżnej uderzył jeden z żołnierzy, żołnierze otworzyli ogień na obywateli. Trzy osoby zostały zabite natychmiast podczas ataku. Osiem osób zostało rannych podczas zamieszek, z których dwie zmarły z powodu odniesionych obrażeń.
Mężczyźni, którzy zginęli podczas ataku, to Crispus Attucks, Samuel Gray i James Caldwell. Mężczyźni, którzy zmarli z powodu odniesionych obrażeń, to Samuel Maverick i Patrick Carr. Attucks, Afroamerykanin, który pracował jako marynarz, był pierwszym człowiekiem zabitym podczas konfliktu. Później został okrzyknięty pierwszym bohaterem rewolucji amerykańskiej, zauważa Biblioteka Kongresu.