Podczas wojny secesyjnej generał George Washington z desperacji atakował brytyjskie i heskie siły w Trenton. Morale był na niskim poziomie dla Armii Kontynentalnej, a roczny okres próbny dobiegł końca.
Siły amerykańskie znalazły się w niebezpieczeństwie w tym czasie i potrzebowały wojska. Połączenie porażki w Nowym Jorku i ostrej zimy sprawiło, że perspektywa werbowania żołnierzy wyglądała ponuro. Nie mając zbyt wiele czasu w rocznym okresie jego obecnej armii, Waszyngton zdecydował się na atak na Trenton. Siły Waszyngtonu były słabo wyposażone, ale bardzo skorzystały z braku przygotowania przez dowódcę garnizonu Trentona i jego odmowy poważnego potraktowania wiadomości o podejściu Waszyngtonu.