Średnio, obie Ameryki przemieszczają się o jeden cal dalej od Europy i Afryki rocznie. Krainy lądowe odsuwają się od siebie ze względu na zjawisko zwane dryfem kontynentalnym, w którym płyty tektoniczne kontynują kontynenty są w ciągłym ruchu i mogą dryfować w kierunku i od siebie nawzajem.
Idea dryftu kontynentalnego została opracowana przez niemieckiego naukowca Alfreda Wegenera w 1912 roku. Zauważył, że zachodnie wybrzeża kontynentów Ameryki Północnej i Południowej wyglądały tak, jakby pasowały do wschodnich wybrzeży Europy i Afryki. Zaproponował, że te dwie masy mogły być kiedyś jednym masywnym lądem. Odkrycia archeologiczne w Ameryce Południowej i Afryce potwierdziły argument Wegenera, ponieważ podobne skały i skamieniałości można znaleźć na obu kontynentach w pobliżu, gdzie ostatecznie rozdzieli się "superkontynent".
Dziś dryf kontynentalny i tektonika płyt wyjaśniają wiele części powierzchni Ziemi, a naukowcy potrafili nawet mierzyć kontynenty, które znikają rok po roku. Średnio kontynenty Ameryki Północnej i Południowej oraz Europa i Afryka przemieszczają się o około 1 cal dalej od siebie. W ciągu milionów lat, kraina Ameryki Północnej i Południowej może zderzać się z Australią i Azją.