J.P. Morgan nie traktował robotników ogólnie dobrze, będąc bezpośrednią przyczyną spadku płac i braku szacunku dla zdrowia i bezpieczeństwa pracowników wielu jego firm, zwłaszcza hutników i górników, z których wielu zmarło podczas pracy w swoich zakładach. Termin "morganizacja" został ukuty po jego praktyce biznesowej polegającej na zmniejszaniu liczby pracowników i płaceniu w celu zdominowania konkurencji.
Morgan był przede wszystkim odpowiedzialny za stworzenie amerykańskiej stali. Firma ta jako pierwsza osiągnęła wartość 1 miliarda dolarów i przez wiele lat dominowała na rynku.
Morgan nie był niechętny do używania podstępnych metod, aby dostać to, czego chciał. Uciekł z poboru do wojny domowej płacąc komuś innemu, by zajął jego miejsce.
W czasie wojny domowej Morgan osiągnął ogromny zysk, sprzedając tanio kupione i wyprodukowane karabiny, które były odpowiedzialne za liczne obrażenia zadawane przez żołnierzy.
Przed wyborami w 1896 roku narastały oburzenie metodami Morgana, jak również jego współczesnych. Morganizacja doprowadziła do dużej liczby zgonów w hutach. W wyborach prezydenckich w 1896 roku William McKinley, który był republikańskim kandydatem wspieranym przez Morgana i innych zamożnych biznesmenów, pokonał kandydata demokratów, Williama Jenningsa Bryana, który zagroził obaleniem "bandytów-bandytów".