Według Jennifer Welsh dla Live Science, ameby są ogólnie uważane za reprodukujące się bezpłciowo poprzez proces zwany rozszczepieniem binarnym. To opisuje czyn, gdy jądro jednej komórki jest pobudzane do dzielenia się na równe i dokładna replika w obrębie tych samych ścian komórkowych, po czym dwa jądra dzielą się na własne, indywidualne komórki, co daje w wyniku dwa niezależne aczkolwiek identyczne genetycznie ameby.
Dave Mosher dla Scientific American twierdzi, że współcześni naukowcy zaczęli ostatnio zastanawiać się, czy ameby są czysto aseksualne, czy też zachowania reprodukcyjne, których naukowcy badali w przeszłości, są jedynie wynikiem kontrolowanych warunków laboratoryjnych. Naukowcy uważają, że całe życie zwierząt powstało z ewolucji organizmów jednokomórkowych, takich jak ameby. Większość zwierząt rozmnaża się płciowo poprzez akt tradycyjnego zapłodnienia zarodkowego u mężczyzn i kobiet. Dlatego Mosher stwierdza, że w pewnym momencie ewolucyjnej historii życia zwierząt ameby musiały zacząć rozmnażać się seksualnie. Zachowania seksualne między amebami nigdy nie zostały zaobserwowane. Jeśli teoria jest dokładna, nie oznacza to, że ameby koniecznie reprodukowały się przy użyciu typowych narządów płciowych, ale zamiast tego spowodowałyby, że naukowcy zredefiniowaliby podstawowe założenia dotyczące tego, które zachowania mogą definiować akt seksu.
Rozmnażanie bezpłciowe jest natychmiast korzystne, ponieważ jest szybkie, ponieważ ameba może w zasadzie sam sporządzić swoją kopię; jednak ta forma rozmnażania ostatecznie prowadzi do wygaśnięcia. Błędy z czasem gromadzą się w genomie; jeśli każda osoba w populacji jest dokładną kopią innych, ostatecznie wszystkie zostają zanieczyszczone śmiertelnymi mutacjami. Rozmnażanie płciowe tworzy różnorodność genetyczną, zmniejszając możliwość występowania szkodliwych mutacji u każdej osoby. Ameby są w stanie rozmnażać się w obie strony, w zależności od zmiennych środowiskowych.