Chociaż Thomas Jefferson początkowo popierał ideę silnego rządu federalnego, zrezygnował z gabinetu prezydenta George'a Washingtona w 1793 roku głównie z powodu jego silnego sprzeciwu wobec federalistycznych poglądów Alexandra Hamiltona, szczególnie w odniesieniu do finansowania długów wojennych. Anonimowe opracowanie przez Jeffersona ustawy o Kentucky było jednym z pierwszych pisemnych oświadczeń o prawach państw i było próbą udowodnienia, że wspierane przez Federalistów Obce i kierowane do władzy akty prawne były niekonstytucyjne. Jefferson całkowicie odrzucił koncepcję domniemanych uprawnień, które utrzymywały, że rząd federalny może wykonywać wszelkie uprawnienia, które nie są wyraźnie zabronione w Konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Thomas Jefferson został trzecim prezydentem Stanów Zjednoczonych w 1801 roku i szybko zastąpił byłych kandydatów federalistów członkami swojej Partii Demokratyczno-Republikańskiej. Jako prezydent koncentrował się przede wszystkim na sprawach zagranicznych i pozwalał państwom na podejmowanie własnych decyzji w sprawach samorządu lokalnego. Na początku swojej administracji Jefferson uchylił podatek akcyzowy od whisky i inne federalne podatki, zamknął to, co uważał za niepotrzebne urzędy państwowe i zaczął demontować poprzedni federalistyczny system fiskalny, który został ustanowiony przez Alexandra Hamiltona.
Celem Jeffersona było uniemożliwienie założenia amerykańskiej arystokracji, która byłaby podobna do brytyjskiej monarchii, którą Stany Zjednoczone walczyły podczas wojny o niepodległość. Jego poparcie dla praw państw i rządu federalnego, które nie ingerowało w lokalne rządzenie, było doktryną, którą niektóre rządy państw interpretowały jako prawo do oderwania się od związku w sporach politycznych, które doprowadziły do wojny domowej.