Ustawa o usunięciu Indian, podpisana przez prezydenta Andrew Jacksona w dniu 28 maja 1830 roku, skutecznie wymusiła wymianę gruntów posiadanych przez narody indiańskie w południowo-wschodnich stanach USA na niespokojne tereny na zachód od rzeki Missisipi. Dziesiątki tysięcy rdzennych Amerykanów z plemion Chickasaw, Choctaw, Muscogee-Creek, Cherokee i Seminole zostały przymusowo wydalone, chociaż drugie plemię w dużej mierze opierało się, powodując Drugą Wojnę Seminoli. Ponad 8000 rdzennych Amerykanów zginęło podczas kilku przesiedleń.
Przed wprowadzeniem ustawy o usunięciu Indian, "Pięć Cywilizowanych Plemion" w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, jak nazywali ich europejscy osadnicy, żyli jako autonomiczne narody na ziemi utrzymywanej przez stulecia. Presja ze strony szybko rozszerzających się granic terytorialnych USA wielokrotnie powodowała prawne i militarne starcia między tubylcami a amerykańskimi kolonistami.
Prezydent Jackson próbował zaradzić tej sytuacji, wzywając do usunięcia Native American z południowego wschodu w swoim adresie 1829 State of the Union. Zaczęło się to we wrześniu 1830 r., Kiedy przywódcy Choctaw podpisali Traktat o tańczącej Rabbit Creek, oddając swoją ziemię rządowi USA i odlatując. Około 2000 do 4000 Choctawów zmarło na skutek urazów i chorób podczas przeprowadzki, którą nazwano "Szlakiem łez".