Koncepcja materii zrodziła się u starożytnych filozofów greckich. Początkowo Empedokles proponował, by wszystkie rzeczy składały się z kombinacji wody, ognia, ziemi i powietrza.
Idąc za ideami Empedoklesa, koncepcja podziału wszystkich rzeczy, dopóki nie mogły być podzielone na mniejsze pod-części, dała początek najwcześniejszym teoriom na temat atomów. Demokryt był filozofem, który sformułował tę koncepcję i nazwał te części "atomami". Stwierdził, że atomów nie można zniszczyć, a cząstki atomów, które składają się na jeden materiał, taki jak kamień, różnią się od atomów tworzących inny materiał, np. Futro.
Od czasów starożytnej Grecji współczesne odkrycia ukształtowały koncepcję materii, jaką znamy dzisiaj. W 1643 r. Evangelista Torricelli wykazał, że powietrze ma masę, co pokazuje, że nawet w substancji, której ludzie nie widzą ani nie mogą dotknąć, jest coś fizycznego. Daniel Bernoulli wysnuł teorię, że to dlatego, że powietrze miało cząstki, które zachowywały się inaczej niż cząstki kamiennego muru. Atomy, które tworzą powietrze, według Bernoulliego, odsunęły się, gdy coś innego poruszało się w powietrzu. W 1897 r. J.J. Thomson odkrył elektron, który zrewolucjonizował wszystko, co wiadomo o atomach w tym czasie. Wcześniej nie były znane podzbiory.