Celem drugiego przemówienia inauguracyjnego Abrahama Lincolna było uznanie tragedii amerykańskiej wojny domowej, która miała miejsce zaledwie kilka dni po jej zakończeniu, oraz rozpoczęcie procesu przywracania państw Konfederacji do Stanów Zjednoczonych. Ameryka. Lincoln dyskutował o działaniu Boskiej opatrzności, zarówno w zezwalaniu na wojnę, jak i na dyktowaniu wyniku.
Są tacy, którzy krytykowali drugi adres inauguracyjny Lincolna za bycie po stronie pragmatycznej z powodu jego pragnienia uniknięcia ostrych reparacji przeciwko Południu. Jednak ogólny ton jego całego przemówienia sugeruje ogólny smutek dotyczący wojny, a zwłaszcza, jak złe były zarówno Północ, jak i Południe, kiedy pomyśleli, że wojna zakończy się szybko lub chwalebnie na samym początku. Podczas gdy Prezydent Lincoln mówi całkiem dosłownie o złu angażującym się w niewolnictwo w swoim przemówieniu, on również robi aluzje do takich wersetów biblijnych, jak w Ew. Mateusza 7: 1, który poucza czytelnika: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". Takie wersy miały pomóc zjednoczyć podzielonych obywateli Stanów Zjednoczonych, ponieważ nadal byli zaciekle wobec siebie nawzajem w wyniku krwawego konfliktu. Drugi inauguracyjny adres miał rozpocząć proces ponownego zjednoczenia.